MUZYKA A ROZWÓJ JĘZYKA

Na zajęciach języka angielskiego w M&M Językowym Domu korzystamy z niej non stop. Czasami mamy ochotę wręcz wyśpiewać całą lekcję. Maluchy (ale starszaki też!) bez zastanowienia dołączają się i w ten sposób, nową strukturę gramatyczną, zbiór słów czy wyrażenie mamy opanowane w 5 minut. A jak to się ma do nauki w domu? Tak samo. Muzyka ma to do siebie, że ułatwia dzieciakom zapamiętywanie nowych treści. Ale nie tylko im, bo przecież my dorośli często wyśpiewujemy cały refren piosenki w języku, którego nigdy się nie uczyliśmy. Mało tego, taka piosenka potrafi „za nami chodzić” cały dzień, tydzień czy miesiąc. Co wtedy robi nasz mózg? Nam wydaje się, że całkowicie bez wysiłku utrwala te wszystkie nowości. I chociaż procesy, które w nim zachodzą są o wiele bardziej skomplikowane, to jednak po angielsku powiedzielibyśmy, że to sytuacja win-win. I właśnie do wspólnego słuchania i śpiewania chcemy was z głębi serca zachęcić.

MUZYKA WPLECIONA W CODZIENNOŚĆ

Co daje dzieciakom obecność muzyki w ich życiu? Dostępne badania pokazują, że samo złoto! Nie tylko wspiera rozwój motoryki małej i dużej ale także, pozytywnie wpływa na procesy poznawcze, rozwija kreatywność a także, i z naszego punktu widzenia to jest właśnie jej najważniejsza zaleta, wspiera rozwój języka (zarówno ojczystego jak i obcego).

Muzyka ma to do siebie, że może nam towarzyszyć przy wielu aspektach życia. Jest po prostu łatwa do wprowadzenia w naszą codzienność. Co jednak zrobić, żeby, nie będąc muzykiem i anglistą w jednej osobie, czerpać z jej dóbr pełnymi garściami? Oto kilka propozycji:

  • Puszczaj dziecku muzykę z kanałów edukacyjnych, z których my również korzystamy w trakcie zajęć języka angielskiego w M&M Językowym Domu (KLIK lub KLIK)
  • Wymyślcie wspólne rytuały: np. śpiewanie piosenki „Brush your teeth” (KLIK) podczas porannego i wieczornego szczotkowania zębów, śpiewanie „Good morning, Mr Rooster” (KLIK) rano po przebudzeniu, „Clean up” (KLIK) podczas sprzątania pokoju itp. Obowiązki z głowy i przy okazji treści edukacyjne wprowadzone.
  • Nie bójcie się bawić słowami i melodią. Zmieniajcie je w zależności od waszych potrzeb. Naszą ulubioną zabawą jest dopasowywanie nowych, angielskich słów do popularnych melodii. I tak śpiewamy „Where are you going?” do melodii „Panie Janie” a odpowiadamy „I’m going to the bathroom” w rytm „Stary niedźwiedź mocno śpi”. Nie miejcie skrupułów ani zahamowań.
  • W sieci dostępnych jest wiele tzw. action songs czy piosenek, które wymuszają ruch. To świetna okazja żeby nie tylko nauczyć się czegoś nowego ale także urządzić sobie w salonie dziką potańcówkę.

A przede wszystkim dobrze się bawcie i pamiętajcie, że to co wyśpiewane, zatańczone i doświadczone dłużej zapadnie nam i naszym pociechom w pamięć. 

Kategorie: Blog